W końcu mogę zdradzić Wam powód naszego milczenia. Otóż mieliśmy ręce pełne roboty (nic nowego, co nie?) ! Nie dość, że gorący sezon w firmie, tysiąc domowych obowiązków, to dodatkowo dniami i nocami, w każdej wolnej chwili (dosłownie) pracowaliśmy nad autorskimi presetami, które już w piątek na naszym Instagramie ujrzały światło dzienne. Śmiało mogę powiedzieć, że ten projekt to nasze trzecie dziecko. Jestem niesamowicie podekscytowana, że to już!
Jak dobrze wiecie, albo i nie, z zawodu jestem fotografem. Bloga parentingowego, razem z mężem prowadzimy od prawie 7 lat (o matko, kiedy to zleciało?) i właśnie tyle lat potrzebowaliśmy, by dojrzeć do otwarcia naszego sklepu. Tak, otwieramy sklep!
A w zasadzie, tak jak wspomniałam we wstępie, już otworzyliśmy.
Ps. Ja wciąż w to nie wierzę, niech mnie ktoś uszczypnie!
ZOBACZ NASZ SKLEP (KLIK)
Co zainspirowało nas do otwarcia sklepu z presetami?
Nie zliczę, ile razy parzez te siedem lat blogowania dostałam wiamdości z pytaniami:
– Jak obrabiasz zdjęcia? czy Jakiego programu do obróbki używasz?
Może pomyślicie, że to niestosowne, ale miałam od dwóch lat przygotowaną automatyczną odpowiedź na te pytania. Robiłam tylko kopiuj, wklej. Po prostu nie dałabym rady za każdym razem odpowidać każdemu z osobna, tak wyczerpująco jakbym chciała. I to właśnie te niekończące się pytania zmotywowały mnie do działania! Dziś chciałabym przedstawić Wam nasz autorski produkt: PRESETY DO LIGHTROOM’A MOBILE, dzięki którym Wasze zdjecia dostaną drugie życie. Mało tego za pomocą jednego kliknięcia w aplikacji na telefonie zminicie swoje zdjecia nie do poznanania. Mam nadzieję, że zachęci Was to do eksperymentowania i bawienia się fotografią. Dzięki naszym presetom będziecie mogli mieć zdjęcia równie piękne jak nasze, wchodzicie w to? 🙂
Jak Was dobrze znam, zapytacie zaraz, ale co to są te presety?
Najprościej mówiąc są to gotowe filtry kolorystyczne, które nakładacie na swoje zdjęcia i cieszycie się pięknie odmienionym zdjęciem. To tak jakby nowe insta filtry. 😉
Tak wygląda zdjęcie przed nałożeniem preset i po:
Jak to zrobić? Nic bardziej prostego!
Pobieracie na swój telefon aplikację Adobe Lightroom, co jest całkowicie darmowe, a wersja demo Wam w zupełności wystarczy. Nie ma potrzeby subskrybowania pełnej wersji. Po zainstalowaniu aplikacji, ściagacie plik z presetem (są to pliki .dng) na swój telefon, wgrywacie do aplikacji i gotowe! Otwieracie zdjęcie, które chcecie przerobić, nakładacie wgrany preset i gotowe! 🙂 Wgranie takiego presetu na telefon i do aplikacji zajmie Wam 5 minut, a samo obrobienie zdjęcia to już tylko jedno klinięcie. Poza tym, przygotowałam dla Was bardzo szczegółową instrukcję w pliku PDF, którą pobierzecie zaraz po zakupach, razem z presetami.
Cudownie, prawda? 🙂
Od teraz będziecie obrabiać fotki na telefonie jednym kliknięciem! Nie musicie mieć profesjonalnego sprzętu, by mieć dobre zdjęcia!
Przygotowaliśmy (na razie) 9 presetów, które odmienią Wasze zdjęcia! Nie musicie się znać na fotografii, by mieć piękne zdjęcia w swoich albumach, czy chociażby na Instagramie! Dzięki naszym filtrom odmienicie swoje fotografie, będziecie chcili więcej i więcej, bo to naprawdę uzależnia!
Nad presetami pracowaliśmy pół roku. Testowaliśmy, sprawdzaliśmy, zmienialiśmy, ulepszaliśmy i udało się!
Przedstawiam Wam naszą autorską kolekcję presetów LILYLIFE.
Całą kolekcję możecie zobaczyć w naszym sklepie LILYLIFE (KLIK).
Cieszę się niesmaowicie, że mogliśmy stworzyć dla Was coś tak fantastycznego Każdy z filtrów jest dopracowany, przygotowany co prawda pod poprawne zdjęcia, czyli wykonane w warunkach dziennych z dobrym oświetleniem, ale znajdzie się też coś dla tych mniej udnaych zdjęć. Np. będziecie mogli uratować niedoświetlone zdjęcie lub poprawić ostrość. I to wszytsko tylko jednym klinięciem!
Zobaczcie jak wyglądają poszczególne presety na zdjęciach:
Pozostaje mi tylko czekać na Wasz feedback! Siedzę jak na szpilakch i czekam na wiaodmości od Was! Jeśli zakupicie nasze presety, to będzie nam bardzo miło, jeśli nas otagujecie na swoich zdjęciach #lilylifepreset #lilylifepresets