A co z dziećmi?
Jak wiemy, dzieci bardzo szybko się nudzą. Podejrzewam, że Wasze dzieci też nie lubią siedzieć godzinami przy stole… Zainteresowanie prezentem znalezionym pod choinką trwa krótko. Co robić, by święta były atrakcyjne również dla najmłodszych członków rodziny?
Okres świąteczny ma nam dostarczyć wielkiej radości, ale także racjonalnego wypoczynku. Proponuję przeżyć święta jak najzdrowiej, czyli aktywnie! I wcale nie mówię tutaj o ucieczce na narty, byle jak najdalej od rodziny… bo przecież to święta rodzinne.
Pamiętacie wspólne lepienie bałwana albo rzucanie się w zaspy śniegu? Jazdę na sankach, czy robienie orła? Myślę, że warto zaproponować wspólne zabawy z dziećmi. Ważne, żeby sprawiało to przyjemność całej rodzinie. A jeśli nie zabawy w śniegu (co ja osobiście uwielbiam i dobrze wspominam) to może wspólne wyjście na wystawę, np. rzeźb z lodu? A może po prostu spacer po starym mieście, podziwianie choinki
i słuchanie kolęd?
Na pewno wymyślicie coś ciekawego i spędzicie te święta aktywnie – bez zbędnych wyrzutów sumienia,
że przybyło kilogramów! ?