Pamiętam, jak byłam dzieckiem, okres przedświąteczny był bardzo gorący. Wszyscy byli zabiegani, ale mimo wszystko udawało się znaleźć czas na wspólne aktywności na śniegu lub w domu. Mama mocno angażowała nas w pomoc. Pamiętam wspólne pieczenie pierniczków, wyprawy po choinki, czy świąteczne zakupy. Wybieranie prezentów to zdecydowanie było coś, co lubiłam najbardziej. Kolekcjonowałam te dobre wspomnienia i przyjemne tradycje, które teraz wspominam z uśmiechem na twarzy. I zarażam nimi swoje dzieci…
W moim domu obecnie nie ma miejsca na szaleństwa w porządkach, wystarczająco dużo czasu spędzam w pracy. Z racji zawodu moje dzieci widzą mnie bardzo często przy komputerze, czy telefonie. Nie do końca jest to dla mnie komfortowa sytuacja, staram się dużo pracować po nocach, kiedy dzieci śpią. Jeśli tylko mogę, to spędzam z nimi czas. Często też to oni są towarzyszami mojej pracy. Z nimi gotuję, za kilka dni ukaże się mój pierwszy e-book, którego napisałam i stworzyłam z naszą sąsiadką. To były ciężkie miesiące, ale jak wiecie, to będą magiczne święta. Pierwszy raz w domu poza Warszawą.
T-shirt Lily, Pepco – cena: 10 zł | Spódniczka, Pepco – cena: 30 zł | Kula śnieżna, Pepco – cena: 10 zł
Powoli już przygotowujemy się do świąt, planujemy oświetlenie, ozdoby w domu i przed robienie reniferów z patyków oświetlonych lampami Led, ubieranie choinki, a raczej choinek, bo chcemy też kilka postawić na tarasie. Zaszaleliśmy i jedną już mamy, nie mogłam wytrzymać, Lily też. To będą naprawdę magiczne święta. Jednak nie skupiam się na tych wszystkich ozdobach tak mocno, raczej szukam takich rozwiązań, byśmy mogli w tych przygotowaniach uczestniczyć razem. Całą rodziną. Jak kiedyś Mama ze mną i moim rodzeństwem.
T-shirt, Pepco – cena: 10 zł | Spodnie, Pepco – cena: 25 zł
Już wyobrażam sobie zapach piernika w naszym domu, świąteczną muzykę w tle, pewnie znowu będziemy chodzić w piżamach do południa, grać w planszówki i chodzić na długie spacery. Pierwszy raz będziemy grzać się przy kominku i patrzeć na naszą wielką choinkę, która może być nawet i 4-metrowa. Jednak zanim to wszystko…
T-shirt, Pepco – cena: 10 zł | Miś projektor, Pepco – cena: 50 zł
Czeka mnie wir pracy. Grudzień to jak wspomniałam już wyżej gorący okres w mojej pracy, także tej blogowej, dlatego nie dając się zwariować raz w tygodniu, najczęściej jest to w weekend, robimy sobie taki dzień luzaka! Chodzimy w piżamach lub przebieramy się w ulubione, domowe ciuchy i spędzamy ten czas razem. Wymyślamy jakieś wspólne aktywności i cieszymy się, że możemy pobyć razem w tym jakże zabieganym, grudniowym czasie.
T-shirt, Pepco – cena: 10 zł | Wóz strażacki, Pepco – cena: 40 zł | Domek 101 dalamtyńczyków, Pepco – cena: 80 zł
T-shirt, Pepco – cena: 10 zł | Wóz strażacki, Pepco – cena: 40 zł | Domek 101 dalmatyńczyków, Pepco – cena: 80 zł
Myślę, że to bardzo ważne, by nie dać się zwariować. My np. ostatnio zrobiliśmy sobie dzień z Disneyem. Jako wielcy fani bajek mieliśmy chyba tak samo wielką frajdę, jak i dzieciaki. Lily i Lew byli szczęśliwi, że mogliśmy wszyscy we czworo oglądać bajki. Fajnie, że takimi drobnymi rzeczami możemy sprawiać radość dzieciom, ale i sobie… pomysł z oglądaniem bajek będziemy kontynuować przez cały grudzień, bo to fajna okazja do poleżenia razem na kanapie, przy kominku.
T-shirt, Pepco – cena: 10 zł | Spodnie, Pepco – cena: 25 zł | Wóz strażacki, Pepco – cena: 40 zł
A wszystkiemu winien jest Paweł, który pojechał tak naprawdę do Pepco tylko po światełka, chcieliśmy oświetlić bramę przed domem. Mówią, że kobiety wracają zawsze z milionem siatek, ale u nas jest odwrotnie. Mąż uwielbia chodzić po sklepach, oglądać, wyszukiwać… i tym sposobem mamy w domu świąteczne koszulki dla dzieci, skarpety i kapcie — idealne na nasze wieczory z Disneyem. Dodatkowo dwa nowe koce i trochę świątecznych ubrań. Kiedy P. wrócił do domu, to mówił, że nie mógł przejść obok tego wszystkiego obojętnie, że czuł się w Pepco jak w domu św. Mikołaja… dlatego też kupił kilka zabawek z najnowszej gazetki. Wóz strażacki, kolejne auto do kolekcji Lwa — żebyście widzieli, jaką miał super minę, jak go zobaczył. A dla Lily wybrał Domek 101 dalmatyńczyków, bo jak wiadomo nie od dziś, Lily jest ich wielką fanką. Najczęściej to ja jestem ta rozrzutna w naszej rodzinie, nigdy nie żałuję na zabawki dla dzieci, jednak mąż woli wybierać sklepy z bardziej przystępnymi cenami. 😉
T-shirt, Pepco – cena: 10 zł | Kapcie, Pepco – cena: 20 zł | Wóz starżacki, Pepco – cena: 40 zł
Mam nadzieję, że macie podobnie… i nie zapomnicie w tym szalonym okresie o sobie i dzieciach. Pamiętajcie, że wspólnie spędzone chwile, to wspomnienia do kolekcjonowania. A fajnie, jakby dzieci miały, co wspominać… niekoniecznie mamę z mopem, czy wiecznie umęczoną w kuchni. Niech to będzie radosny czas. Czasem ciężko jest być wyluzowanym, doskonale o tym wiem. Zwłaszcza przy drugim dziecku nauczyłam się dawać sobie więcej swobody… już przestałam się łudzić, że w domu będzie porządek. Kiedy sprzątam z jednej strony i odwracam się, by sprzątać drugą, to Lew wchodzi do akcji i tak w kółko… wtedy zabieram go do kuchni, sypiemy mąkę na stolnice, lepimy ciasteczka i zaraz jakoś tak weselej, mimo bałaganu. Nie dajmy się zwariować.
Sukienka Lily, Pepco – cena: 30 zł | Domek 101 dalmatyńczyków – cena: 80 zł
Jeśli macie ochotę, to zapraszam Was do pokazania, jak Wy spędzacie ten szalony okres przedświąteczny. Może też organizujecie sobie wieczory filmowe, a może poranne bitwy na poduszki? Podzielcie się zdjęciem i wrzućcie je przez aplikację, www.inspiracje.pepco.pl lub na swój Instagram oznaczając je #inspiracjePEPCO — chętnie pooglądamy, może i zainspirujemy się do naszych kolejnych dni luzaka? 😉
T-shirt, Pepco – cena: 10 zł
