Tak jak zapowiadałam będzie nas więcej. Od czasu do czasu na łamach bloga będą ukazywać się sesje zdjęciowe z udziałem innych maluchów. Chętnych zapraszamy do współpracy.
Dziś pierwsza odsłona – Lily & Jasiek. Mali przyjaciele wybrali się na wspólny spacer
po warszawskiej starówce.
Kolorowe iluminacje to obiekty obok których dzieciaki nie mogły przejść obojętnie.
Największą atrakcją okazała się być świetlista karoca, w której zrobiliśmy zdjęcia.
Lily: Czerwony płaszczyk to podstawa dzisiejszej stylizacji. Idealnym dodatkiem na mroźny wieczór
stała się czapka-uszatka z elementami futra, która idealnie koresponduje z szalikiem w podobnym stylu.
Mini kalosze-czyli lakierki z Zary w połączeniu z krótkimi getrami idealnie komponują się z jakże uroczym
płaszczem. Do tego obowiązkowo beżowa torebka… jak przystało na prawdziwą Damę!
Jeśli chodzi o naszego Gentlemena, Jasia… Jaś ma na sobie militarny, granatowy płaszczyk marki Albator,
który można kupić na My Little Square. Jego futrzana uszatka świetnie współgra z czapką na głowie Lily.
Sweterek z kominem to idealny dodatek do zimowego malucha – ciepły, a zarazem stylowy.
Zimowy niezbędnik każdego (nie tylko) dziecięcego outfitu.
Jak podoba Wam się nasza zimowa interpretacja stylu dla chłopca i dziewczynki?