Majówka w mieście może być bardzo przyjemna. Zależy to tylko i wyłącznie od nas. My nie jesteśmy bardzo wymagający. Wystarczy nam własne towarzystwo. W tym roku postanowiliśmy spędzić majówkę w Warszawie. Stolica w ten weekend była wyjątkowo spokojna. I takiego spokoju nam w ostatnich dniach brakowało. Nie ruszając się zbyt daleko postanowiliśmy się świetnie bawić. Majówkę zaczęliśmy od wspólnej zabawy w malowanki. Rozłożyliśmy stare tło fotograficzne w salonie, zużyliśmy całe pudełko plakatówek i zrobiliśmy plakat, w którym dłonie i stopy Lily odegrały główną rolę. Potem dwa dni spędziliśmy na grillowaniu z rodziną i wspólnych spacerach po lesie. A weekend zakończyliśmy wizytą nad Wisłą i przejażdżką promem.
Dobrze jest spędzić trochę czasu tylko z najbliższymi. To jest to, co nas wzmacnia i dodaje sił. 🙂 Bez zbędnych słów – zapraszam Was do obejrzenia majówkowych kadrów.
Wszystkie zdjęcia zostały wykonane aparatem Olympus PEN Lite / E-PL7