Lato w tym roku jest bardzo łaskawe. Nie tylko pod względem pogody, ale w naszym przypadku i podróży. Od początku wakacji jesteśmy w drodze. I mimo, iż pracy było dużo to znaleźliśmy czas tylko dla siebie.
Czasami człowiek chce uciec od zgiełku, chaosu i ludzi. Choć na chwile oderwać się od codzienności i zwolnić…. doskonałym miejscem na „ucieczkę” jest Roztocze. Ale o tym w następnm poście…. dziś wrzucam kilka zdjęć by wprowadzić Was do magicznego świata spokoju, którego każdy z nas czasami potrzebuje….
W nasze wakacyjne stylizacje idealnie wpisały się ciuchy od Bibidreams, które wykonane są z polskich materiałów (posiadających certyfikaty jakościowe) oraz szyte są w Polsce. Kto jeszcze nie zna marki to pędzi oglądać, a przy okazji może załapać się jeszcze na wyprzedaże.
U nas chyba nie było ani jednego wakacyjnego dnia, by Lily nie miała na sobie szortów lub bokserki od Bibidreams. Sprawdzały się doskonale – 3 razy dziennie zalane kakao, zupą bądź innymi pysznościami – prane w rękach bo przecież na Campingu nie ma pralki, wieszane na sznurku i dalej wyglądają jak nowe. 😉 Zapewne posłużą nam jeszcze do tańców w przedszkolu!
Subscribe
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
8 komentarzy
Poprzedni wpis